Uwaga na chwilówki!
W czasie pandemii banki niebyt chętnie udzielają kredytów. Dlatego niektórzy szukają szybkiej gotówki w „Chwilówkach”. Jednak z pozoru tanie pieniądze, mogą nas sporo kosztować.
Jak wynika z danych Biura Informacji Kredytowych, od połowy marca drastycznie spadła liczba udzielanych kredytów. Banki, przed wydaniem decyzji o pożyczce, o wiele dokładniej sprawdzają potencjalnych klientów. Biorą pod uwagę nie tylko zarobki, ale także formę zatrudnienia oraz branżę. Wszystko przez ryzyko zwolnień. A jak szacują eksperci, do końca roku pracę może stracić do dziesiąty z nas. Wyjściem z sytuacji dla wielu osób mogą być chwilówki. Jednak w tym wypadku, należy zachować daleko idącą ostrożność. A to dlatego, że z pozoru korzystna oferta finansowa, może nas sporo kosztować. Przed podpisaniem umowy, należy bardzo dokładnie przeczytać warunki udzielonego kredytu. A w razie wątpliwości, skonsultować się m.in. z rzecznikiem konsumentów.