Działał w całej Polsce, wpadł w Wągrowcu

Internetowy oszust w rękach policji. Mężczyzna wyszukiwał na portalach aukcyjnych interesujące go oferty sprzedaży telefonów i deklarował chęć ich kupna. Choć urządzenia do niego trafiały, to on za nie, nie płacił. Już w trakcie zatrzymania odzyskano kilka aparatów.

27-latek za każdym razem działał w podobny sposób. Nakłaniał sprzedających do wydania telefonów, deklarując dokonanie przelewu. Mówił też, że aparat odbierze jego znajomy. W chwili dokonania transakcji przychodził rzekomy znajomy, który odbierał telefon, przy tym posługiwał się sporządzonym na tę okazję fikcyjnym potwierdzeniem dokonania przelewu. Do tego przelewu jednak nigdy nie dochodziło. Mężczyzna pozyskane w ten sposób telefony od razu zbywał w lombardach i skupach. Pokrzywdzonych może być ponad sto osób. Sprawa jest rozwojowa. Mężczyzna był już karany za rozbój, oszustwa i podrabianie dokumentów. Teraz trafił do aresztu na 3 miesiące. Sąd Rejonowy w Wągrowcu przychylił się do wniosku policji i prokuratury. 27-latkowi grozi do 8 lat więzienia.