Mieszkańcy chcą zmian tu i teraz
To była długa dyskusja, która trwała blisko cztery godziny. Radni miejscy debatowali nad projektem budżetu Gniezna na 2018 rok. Były głosy krytyki ze strony opozycji i argumenty prezydenta Tomasza Budasza, który jest autorem budżetu.
Budżet Gniezna na 2018 rok przyjęty. Za jego uchwaleniem opowiedziała się większość radnych. Dochody miasta w przyszłym roku będą sięgać 288 milionów złotych, a wydatki 313 milionów. Prawie 55 milionów złotych zostanie przeznaczone na inwestycje, z czego blisko 18 milionów to pozyskane środki zewnętrzne. Na sesji pojawiły się także głosy krytyczne, wśród których dominowało przekonanie, że miasto za bardzo zostanie zadłużone. – Jest deficyt i będziemy zaciągali kredyt komercyjny, ale sytuacja jest dość prosta. Jeśli ktoś buduje dom, to nie buduje go przez 25 lat, nie wiem, ścianę osobno i podłogę osobno, nie znam takich przypadków. Każdy człowiek rozsądny bierze kredyt i buduje ten dom. Mieszkańcy Gniezna chcą zmian tu i teraz – twierdzi prezydent Tomasz Budasz.