Tragedia na przejeździe kolejowym

Gnieźnieńscy policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności w jakich doszło do tragedii na przejeździe kolejowym na ul. Gajowej w Gnieźnie.

W czwartkowe popołudnie pociąg potrącił tam śmiertelnie kobietę. Jak twierdzą świadkowie szlabany opuszczono przed pociągiem jadącym z Gniezna do Poznania. Tuż po jego przejechaniu, rogatki zaczęły się podnosić i po chwili od strony Poznania nadjechał pociąg ekspresowy z Berlina do Warszawy - wtedy doszło do potrącenia kobiety. Ta przejeżdżała po chodniku. Rowerzystka zginęła na miejscu. Policjanci przypominają. Przejazdy kolejowe należy uznać za miejsca, gdzie użytkownicy dróg, zarówno piesi jak też kierujący pojazdami, bezwzględnie winni przestrzegać przepisów i zasad ruchu drogowego, a zwłaszcza zasady szczególnej ostrożności.