Gorzów zaciska pasa i rezygnuje z kilku inwestycji

Władze Gorzowa „zaciskają pasa” na trudne czasy. Prezydent Jacek Wójcicki w porozumieniu z radnymi wszystkich klubów postanowił zrezygnować z realizacji kilku mniej pilnych inwestycji.

Głównym powodem "zaciskania pasa" przez miasto są m.in. rosnące ceny paliw, energii, materiałów budowlanych, a także trudna sytuacja na rynku pracy. Miasto chce utworzyć rezerwę finansową, która pozwoli na dokończenie prowadzonych już inwestycji.

Miasto chce uzyskać rezerwę finansową poprzez rezygnację m.in. z budowy centrum przesiadkowego, zakupu budynku po dawnym banku przy ul. Jagiellończyka. Ponadto podjęto decyzję o zamrożeniu inwestycji, które miały być realizowane w ramach budżetu obywatelskiego.

Na propozycję prezydenta, która ma zapewnić miasto stabilizację na najbliższe miesiące zgodzili się już miejscy radni wszystkich klubów. Prezydent Jacek Wójcicki zapewnia również, że wszystkie realizowane już inwestycje takie jak budowa hali widowiskowo-sportowej czy Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu przy ul. Warszawskiej nie są zagrożone.