100 lat posługi duszpasterskiej łódzkich salezjanów

2022-06-20 15:41
100-lecie łódzkich salezjanów
Autor: Archidiecezja Łódzka

Od 100 lat przy ul. Wodnej 34 w Łodzi swoją posługę duszpasterską i wychowawczą prowadzą księża salezjanie, duchowi synowie św. Jana Bosco, którzy poprzez modlitwę, naukę i pracę wychowują nowe pokolenia łodzian, aby byli dobrymi, wierzącymi i pracowitymi obywatelami.

- Dzieło, które prowadzimy jest dziełem złożonym i bardzo bogatym. Mówimy o szkole podstawowej, liceum, szkole rzemiosła, bursie dla chłopców, oratorium i parafii. Ta rzeczywistość pozwala nam realizować nasz salezjański charyzmat i trójmian wychowawczy ks. Bosco: rozum, religia i miłość, który pozostaje aktualny również i tutaj w Łodzi – tłumaczy odpowiedzialny za inspektorię warszawską salezjanów w Polsce ks. Tadeusz Jarecki.

Jubileuszowej mszy świętej, która była głównym punktem obchodów 100-lecia posługi salezjanów w Łodzi, przewodniczył abp Grzegorz Ryś. Metropolita łódzki mówił w homilii o pracy, która uczy relacji międzyludzkich, rozwija człowieka i jest jedną z form miłości. - Praca mnie rozwija, praca buduje relację pomiędzy mną a innymi, praca jest formą miłości. Nasz problem polega na tym, że możemy zredukować naszą pracę do zarabiania pieniędzy. Bo to, co kocham, to jest mamona, to pieniądz – zauważył arcybiskup.

Dalej przypominał, że salezjanie zawsze uczyli pracować. - Wiecie dlaczego? Bo oni ślubują ubóstwo, jak zakonnicy. Tak naprawdę człowiek, który ślubuje ubóstwo i wie, co to jest ubóstwo - tak jak Jezus, który był ubogi – może was nauczyć sensu pracy - podkreślił duchowny.

W jubileusz obok świętujących salezjanów włączyli się uczniowie szkół salezjańskich, ich absolwenci oraz parafianie prowadzonej przez zgromadzenie parafii pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych.

- Czas jubileuszu, jest czasem dziękczynienia Panu Bogu i ludziom. Sięgając w przeszłość, dziękujemy Bogu za minione lata. Doświadczyliśmy tutaj wiele radości, ale były też trudne momenty jak czas wojny, czas powojenny, czas systemu komunistycznego, kiedy zostaliśmy zmuszeni do ograniczenia naszego salezjańskiego charyzmatu. Dzisiaj z radością patrzymy w przyszłość – podkreśla ks. inspektor Tadeusz Jarecki.

Źródło: Archidiecezja Łódzka