Amerykańscy biskupi zaniepokojeni mnożeniem się aktów profanacji
„Napaści na świątynie i miejsca modlitwy a także profanowanie dzieł sztuki religijnej jest równoznaczne z atakowaniem wspólnoty, która się w nich modli” - powiedział kardynał Timothy Dolan z Nowego Jorku w związku z obchodzonym w USA 16 stycznia Dniem Wolności Religijnej.
Zdaniem amerykańskich biskupów w ciągu minionych lat nasiliło się niepokojące zjawisko profanowania kościołów katolickich i rozbijania figur. Podobnych ataków doświadczają także inne wspólnoty religijne. Metropolita Nowego Jorku kard. Dolan, który stoi na czele Komisji ds. Wolności Religijnej w episkopacie katolickim, zaznacza, że „Napaść na dom modlitwy jest z pewnością atakiem na konkretną wspólnotę, która się tam gromadzi”, dodając, że jest to także atak na podstawy ustrojowe Stanów Zjednoczonych, zapewniających wszystkim ludziom swobodne praktykowanie swojej wiary. „Jest to też atak na ludzkiego ducha, który dąży do poznania prawdy o Bogu i tego, jak działać w świetle tej prawdy" – dodał.
Metropolita przypomniał „wielką tradycję wolności religijnej" w Stanach Zjednoczonych, która „pozwoliła rozkwitać pięknu”, z korzyścią dla wszystkich. Zauważył, że sztuka sakralna i architektura wzywa nas wszystkich do pomyślenia o rzeczach ostatecznych, służąc wszystkim Amerykanom. Niszczenie tej sztuki i innych rzeczy świętych, „powoduje upadek naszego wspólnego życia i szkodzi dobru wspólnemu”.
Kardynał Timothy Dolan zachęcił wszystkich katolików do odmawiania różańca w niedzielę, aby wszystkie wspólnoty religijne były wolne od lęku. „W tym Narodowym Dniu Wolności Religijnej, postanówmy promować wolność religijną dla wszystkich ludzi, i oddawać cześć temu co jest święte zarówno w naszym życiu, jak i w naszym otoczeniu” – stwierdził przewodniczący Komisji ds. Wolności Religijnej w amerykańskim episkopacie.
Źródło: KAI
Polecany artykuł: