Historyczny pogrzeb w w diecezji bielsko-żywieckiej

2022-05-20 12:38
Pogrzeb w diecezji bielsko- żywieckiej
Autor: diecezja.bielsko.pl

15 maja w katolickim kościele św. Bartłomieja w Czańcu, prawosławny duchowny odprawił nabożeństwo pogrzebowe nad otwartą trumną 72-letniej Zinaidy Daniszczuk. Na prośbę rodziny zmarłej, świątyni użyczył do żałobnego obrzędu miejscowy proboszcz ks. Wiesław Ostrowski. To pierwszy taki przypadek w diecezji bielsko-żywieckiej. "Nie mogłem odmówić ” – przyznaje kapłan.

Zmarła od niedawna przebywała w beskidzkiej wiosce razem z rodziną. Uciekli przed wojną do Polski. Jak opowiadał jeden z krewnych kobiety, zmarłej nagle w nocy z 16 na 17 maja, do śmierci przyczynił się stres. „Wszystko to się skumulowało. Serce nie wytrzymało” – mówił jeden z żałobników. „Gdy Zinaida zobaczyła okolice u podnóża Beskidów, gdzie przyszło jej od niedawna mieszkać, bardzo jej się to miejsce spodobało. „Tu chciała zostać, tu, jak sama powiedziała, chciała być pochowana” – wspominano. „Bardzo dobrze nas tu przyjęto. Jesteśmy za to wdzięczni” – dodał rozmówca. Cała rodzina musiała zostawić niedawno zakupiony dom i gospodarstwo w mieście Chmielnicki, w zachodniej Ukrainie. Przenieśli się na podbeskidzką ziemię. Tu snuli plany na przyszłość.

Otpiewanije poprowadził w katolickiej świątyni przed czczonym tu obrazem Matki Bożej Czanieckiej, ks. Marcin Bielawski z parafii prawosławnej pw. Częstochowskiej Ikony Bogurodzicy w Częstochowie. Duchowny odczytał m.in. psalmy, kanon, stichiry i fragmenty Pisma Świętego. Najbliżsi pożegnali zmarłą żonę i matkę, po czym nastąpiło odprowadzenie trumny na czaniecki cmentarz komunalny u stóp beskidzkiej Palenicy, gdzie  spoczęła ukraińska uciekinierka.

Źródło:ekai