Papież do duchownych na Cyprze- bądźcie kościołem cierpliwym

2021-12-02 16:56
Cypr
Autor: pixabay

Franciszek rozpoczął dziś swoją kolejną pielgrzymkę. Od kilku godzin jest na Cyprze. Życzę wam, abyście zawsze byli Kościołem cierpliwym, który rozeznaje, towarzyszy i integruje; i Kościołem braterskim, który czyni miejsce dla innych, dyskutuje, ale pozostaje jednością” – mówił podczas spotkania z kapłanami, zakonnikami i zakonnicami, diakonami, katechetami, stowarzyszeniami i ruchami kościelnymi.

Spotkanie odbyło się w maronickiej katedrze pw. Matki Bożej Łaskawej w Nikozji. Papież wyraził uznanie dla posługi prowadzonej przez cypryjskich katolików, zwłaszcza dla ich dzieła wychowawczego. Podkreślił, że podążając śladami syna tego ludu, św. Barnaby pragnie umocnić w wierze tamtejszą małą, a bardzo zróżnicowaną wspólnotę katolicką. Pozdrawiając Kościół obrządku maronickiego i jego patriarchę, kard. Bécharę Boutrosa Raï, Franciszek mówił o kryzysowej sytuacji w Libanie, przypomniał także o różnorodności kulturowej i etnicznej Kościoła obrządku łacińskiego.

Nawiązując do postaci św. Barnaby Ojciec Święty i podkreślił jego niezwykłą cierpliwość. Wspomniał o ważnym przesłaniu także dla Kościoła w całej Europie, naznaczonej kryzysem wiary. „Trzeba ponownie podjąć cierpliwe głoszenie Ewangelii, zwłaszcza nowym pokoleniom” – powiedział papież. „W wielorakiej różnorodności waszego ludu cierpliwość oznacza również posiadanie uszu i serca otwartych na różne wrażliwości duchowe, różne sposoby wyrażania wiary, różne kultury. Kościół nie chce ujednolicać, ale cierpliwie integrować. To właśnie pragniemy czynić z pomocą łaski Bożej w czasie procesu synodalnego: cierpliwa modlitwa, cierpliwe słuchanie, dla Kościoła posłusznego Bogu i otwartego na człowieka” – stwierdził Franciszek.

Ojciec Święty mówił także o znaczeniu braterstwa. Przypomniał, że Paweł i Barnaba zarówno owocnie współpracowali, ale jak to bywa między braćmi, obaj bardzo się też poróżnili i ich drogi się rozeszły. Przyczyną były jednak nie względy osobiste, ale różnica wizji. „Na tym polega braterstwo w Kościele: możemy spierać się o różne wrażliwości i idee. A w niektórych przypadkach pomaga szczere mówienie sobie rzeczy prosto w oczy, jest to okazja do rozwoju i zmiany. Zawsze pamiętajmy : dyskutujemy nie po to, by prowadzić wojnę, nie po to, by narzucać swoje zdanie, ale aby wyrażać i żyć żywotnością Ducha, która jest miłością i komunią. Spieramy się, lecz pozostajemy braćmi” – stwierdził papież. Franciszek przestrzegł przed duchem źle rozumianej rywalizacji między wspólnotami różniącymi się obrządkiem, narodowością, czy kulturą. „Dzięki waszemu braterstwu możecie przypomnieć wszystkim, całej Europie, że, aby zbudować przyszłość godną ludzkości, musimy pracować razem, przezwyciężać podziały, burzyć mury i podtrzymywać marzenie o jedności. Musimy się wzajemnie akceptować i integrować, podążać razem, być wszyscy braćmi!” –podkreślił Ojciec Święty.

Na koniec życzył wszystkim uczestnikom spotkania, aby zawsze byli Kościołem cierpliwym, który rozeznaje, towarzyszy i integruje; Kościołem braterskim, który czyni miejsce dla innych, dyskutuje, ale pozostaje jednością.

Wizyta na Cyprze to 35 podróż zagraniczna papieża. W sobotę Franciszek odleci do Grecji.

Źródło:ekai