Papież: nie zapominajmy o tym, że Bóg przychodzi, aby być z nami
Franciszek przyjął dzisiaj przedstawicieli regionów, które w tym roku przygotowały na Placu św. Piotra i w Auli Pawła VI choinkę oraz żłóbek. To peruwiańska delegacja z Huancavelica, departamentu, w którym znajduje się wioska Chopcca. To z niej pochodzi duża szopka ustawiona na placu. I grupa, która przyjechała z okolic włoskiego Trydentu. To stamtąd pochodzi majestatyczny świerk.
Ojciec Święty zauważył, że postacie w szopce wykonano z materiałów i ubrań charakterystycznych dla ludów zamieszkujących Andy- symbolizują powszechne wezwanie do zbawienia. W rzeczywistości Jezus przyszedł na ziemię w konkrecie ludu, aby zbawić każdego mężczyznę i kobietę, ze wszystkich kultur i narodowości. Uczynił się małym, abyśmy mogli Go przyjąć i otrzymać dar Bożej czułości. Papież zwrócił uwagę, że choinka jest znakiem Chrystusa, drzewa życia, do którego człowiek nie miał dostępu z powodu grzechu. W Boże Narodzenie życie boskie łączy się z życiem ludzkim. Choinka przywołuje więc odrodzenie, dar Boga, który jednoczy się z człowiekiem na zawsze, dając nam swoje życie. Światełka obecne na niej przywołują na myśl Jezusa, światło miłości, które wciąż świeci w nocach świata. „Nie pozwólmy, aby Boże Narodzenie było zanieczyszczone przez konsumpcjonizm i obojętność. Jego symbole, zwłaszcza szopka i udekorowana choinka, przywracają nam pewność, napełniając nasze serca pokojem, radością z powodu Wcielenia, że Bóg, który staje się nam bliski: żyje pośród nas, nadaje rytm nadziei naszych dni – podkreślił papież. - Choinka i szopka wprowadzają nas w typową atmosferę Bożego Narodzenia, która jest częścią dziedzictwa naszych wspólnot: atmosferę czułości, dzielenia się i rodzinnej bliskości. Nie przeżywajmy fałszywych, komercyjnych Świąt! Pozwólmy, aby ogarnęła nas bliskość Boga, ta bliskość jest współczująca, i czuła; pozwólmy się ogarnąć atmosferze Bożego Narodzenia, którą wnoszą do naszych serc sztuka, muzyka, pieśni i tradycje”.
Franciszek zwrócił się do delegacji młodych ludzi z parafii św. Bartłomieja w Gallio, w diecezji padewskiej, którzy zrobili szopkę. Zaznaczył, że jest ona owocem zaangażowania i refleksji nad Bożym Narodzeniem, świętem zaufania i nadziei. Ma swoje źródło w tym, że Bóg jest z nami, ufa nam i nigdy się nami nie męczy. Objawia się nie jako Ten, który jest na wysokościach, aby dominować, ale jako Ten, który się uniża, mały i ubogi, staje się towarzyszem życia, aby służyć: oznacza to, że sposobem upodobnienia się do Niego jest uniżenie się i służba – podkreślił Ojciec Święty.
- Aby Boże Narodzenie było prawdziwe, nie zapominajmy o tym: Bóg przychodzi, aby być z nami i prosi nas o troskę o naszych braci i siostry, zwłaszcza tych najuboższych i najsłabszych, którym pandemia grozi jeszcze większą marginalizacją. Tak właśnie Jezus przyszedł na świat, a szopka nam o tym przypomina”.
Źródło:ekai