Potrzebne przedszkole w Namibii. Jak możemy pomóc przy budowie?
Trzeba wyremontować budynek, kupić ławki i krzesła oraz wyposażyć przedszkole w niezbędne przybory szkolne. W wiosce Ruu-rumwe w Namibii powstaje przedszkole. Jak możemy pomóc przy jego budowie? Sprawdź szczegóły!
- Salezjanie w Ruu-rumwe wybudowali nowy kościół parafialny. Aby zminimalizować koszty, podjęli decyzję, że stary kościół przeznaczony będzie na przedszkole oraz różne spotkania parafialne. Okazało się, że budynek jest w dobrym stanie, ale wymagał remontów. Pieniądze ze zbiórki wykorzystane będą na odnowienie pomieszczeń oraz zakup wyposażenia i przyborów szkolnych w tym ławek, stolików, krzeseł, tablicy, kredek, kolorowanek, książeczek do czytania i innych. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc dzieciom - informują Salezjanie.
Czytaj także: Jan Paweł I wkrótce błogosławionym. "Jego program wciąż jest aktualny"
- Ruu-rumwe oddalone jest od Rundu 16 km i zaraz po wiosce Sauyemwa jest jedną z większych wiosek naszej parafii. Mieszka tu, na dużych przestrzeniach rozciągających się wzdłuż rzeki Okavango, dużo katolików. Teren jest nieurodzajny. Zabudowania oddalone są jedne od drugich dość daleko, aby dać możliwość tutejszym mieszkańcom wioski, która pokryta jest pustynnymi piaskami Kalahari, możliwość uprawy małych poletek oraz hodowli zwierząt. Te przestrzenie i małe poletka zapewniają przetrwanie tutejszej społeczności. Sadzą kukurydzę, mahangu (strukturą przypomina proso), pomidory, ogórki, słodkie ziemniaki, zbierają z dzikich roślin liście i gotują je. Hodują krowę, owcę, kozy, kaczki czy kury. Mieszkańcy uprawiając „piaski” przy domach, mają mało plonów, więc zmagają się z brakiem pożywienia. Nie mają też jak karmić zwierząt - relacjonują Salezjanie.
Żeby projekt udało się zrealizować, trzeba zebrać blisko 50 tys. zł. Póki co zebrano prawie połowę kwoty.