Stany Zjednoczone: historyczna decyzja Sądu Najwyższego ws. aborcji
Po prawie 50 latach, sąd najwyższy Stanów Zjednoczonych zniósł federalne prawo do aborcji. Od tej pory poszczególne stany USA będą mogły zakazać przerywania ciąży na swoim terytorium. Nie obowiązuje już wyrok w sprawie Roe przeciwko Wade, który w 1973 roku temu zalegalizował aborcję, jak również wyrok w sprawie Roe i Planned Parenthood przeciwko Casey z 1992 roku, potwierdzający prawo do aborcji.
Sędziowie podjęli decyzję zdecydowaną większością głosów: sześć do trzech. Sędzia Samuel Alito w końcowej opinii wydanej dzisiaj napisał, że „Konstytucja nie przyznaje prawa do aborcji”. Sprawa Roe przeciwko Casey „musi zostać uchylona, a władza uregulowania aborcji musi zostać zwrócona ludziom i ich wybranym przedstawicielom”. Władza ta należy więc „do organów politycznych, a nie do sądów”. Wraz z Alito za zniesieniem ochrony aborcji głosowali sędziowie: Justices Clarence Thomas, Neil Gorsuch, Brett Kavanaugh i Amy Coney Barrett. Innego zdania byli sędziowie: Stephen Breyer, Sonia Sotomayor i Elena Kagan.
To historyczny dzień w życiu naszego kraju – napisali w specjalnym oświadczeniu przewodniczący episkopatu USA abp José Gomez z Los Angeles i przewodniczący komitetu episkopatu ds. obrony życia abp William Lori z Baltimore. Przypomnieli, że „od prawie pięćdziesięciu lat Ameryka wzmacniała niesprawiedliwe prawo, które pozwalało niektórym decydować, czy inni mogą żyć, czy umrzeć; polityka ta spowodowała śmierć dziesiątek milionów nienarodzonych dzieci, pokoleń, którym odmówiono prawa do urodzenia się”.
Przyznali, że dzisiejsza decyzja jest owocem modlitw, ofiar i wspierającego działania niezliczonych zwykłych Amerykanów z różnych środowisk, którym wyrażają swą wdzięczność. Ich praca na rzecz życia „odzwierciedla wszystko, co jest dobre w naszej demokracji, a ruch w obronie życia zasługuje na zaliczenie do wielkich ruchów na rzecz zmiany społecznej i praw obywatelskich w historii naszego narodu”.
Źródło:ekai