Światowy Dzień Uchodźcy: Po raz pierwszy w historii liczba uchodźców przekroczyła 100 milionów!

2022-06-17 18:51
Światowy Dzień Uchodźcy: Po raz pierwszy w historii liczba uchodźców przekroczyła 100 milionów!
Autor: pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne Światowy Dzień Uchodźcy: Po raz pierwszy w historii liczba uchodźców przekroczyła 100 milionów!

Już ponad 100 milionów osób przymusowo żyje z dala od swoich domów. Uchodźcy stworzyliby więc 14 najludniejsze państwo na świecie. Głównymi przyczynami tego stanu rzeczy pozostają niezmiennie zmiany klimatyczne i konflikty zbrojne. To najnowsze, dramatyczne statystyki przed obchodzonym 20 czerwca Światowym Dniem Uchodźcy.

Gdyby uchodźcy stworzyli swój własny kraj, populacją byłby zbliżony do Egiptu. Jednak ten scenariusz się nie spełni, 14. pod względem zaludnienia kraj świata nie zostanie zastąpiony nowym państwem, w którym miliony osób mogłyby liczyć na bezpieczeństwo. Dla części z nich przewidziane są rozwiązania systemowe, prowadzone przez władze i organizacje pozarządowe – obozy dla uchodźców. Jednak nawet tam na miejsce trzeba oczekiwać latami, przez co schronienie znajduje w nich zaledwie co piąty uchodźca.

– Myśląc „uchodźca” mamy przed oczami pewne wyobrażenia, które nie muszą być zgodne z prawdą, upraszczamy sobie tę osobę, gubimy jej obraz jako jednostki. Pod tym względem ostatnie miesiące, kryzys na granicy z Białorusią i wojna w Ukrainie były dla nas ważną lekcją. Bo wielu z nas po raz pierwszy miało okazję zweryfikować swoją wiedzę na temat uchodźstwa, a nawet samemu zaangażować się w pomoc – mówi Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej.

Czytaj także: Tanzania: kolejny misjonarz zamordowany\

Krakowska organizacja jest obecna m.in. w obozach Baharka i Qushtapa w Iraku. Przed pojawieniem się polskiej pomocy, mieszkańcy byli objęci opieką lekarską w bardzo ograniczonym zakresie, nie mieli też dostępu do stomatologa. To powszechny problem – obozy są przeludnione, przez co trudno jest o skuteczną pomoc.

Nawet 216 milionów uchodźców

Jeszcze w 2010 r. globalna liczba uchodźców wynosiła połowę dzisiejszej, natomiast według prognoz Banku Światowego do 2050 r. może wzrosnąć aż do 216 milionów. Jest to przede wszystkim wynik kryzysu klimatycznego – w ciągu ostatniej dekady uchodźstwo klimatyczne było dwukrotnie większe niż z powodu konfliktów. Katastrofy naturalne występują coraz częściej, a ich skala z każdym rokiem się zwiększa, obejmując kolejne terytoria, dotychczas uznawane za bezpieczne.

– Uchodźstwo klimatyczne jest bardziej złożone. W przypadku wojny wiemy, za którą granicą kończy się konflikt, gdzie będą uchodźcy i jak dostarczyć im pomoc. Natomiast nagłe zjawiska pogodowe, takie jak powodzie, nie znają granic stworzonych przez człowieka, ludzie przemieszczają się w sposób mniej kontrolowany, intuicyjnie szukając schronienia, którego potrzebują jak najszybciej. Ostatecznie na coraz mniejszej przestrzeni żyją coraz większe społeczności, wywodzące się z różnych grup, nieraz skonfliktowane i walczą między sobą o dostęp do ograniczonych zasobów – tłumaczy przedstawicielka organizacji.

Czytaj także: Papież: przeżywamy trzecią wojnę światową w kawałkach

Nie oznacza to jednak, że źródło problemów jest tylko jedno. Wśród trzech krajów, poza granice których uciekło najwięcej ludzi, znajduje się choćby Wenezuela, w której główną przyczyną migracji jest zapaść ekonomiczna kraju. Dla pozostałych dwóch - Syrii oraz Ukrainy - najważniejszą przyczyną pozostają toczące się tam konflikty zbrojne. Wojna w Ukrainie może również zmusić do ucieczki osoby z krajów, które sprowadzały zza naszej wschodniej granicy żywność: Światowy Program Żywnościowy ONZ szacuje, że nawet 50% zboża dostarczanego w ramach programów pomocowych do Afryki i na Bliski Wschód, pochodziła od ukraińskich rolników.

Sedno Sprawy - Małgorzata Kidawa-Błońska