W Nisku uroczyście zasadzono drzewka upamiętniające Polaków ratujących Żydów

Sześcioro osób – Anna i Stanisław Puchalscy, Katarzyna i Jan Saganowie, Maria i Stanisław Wołoszynowie – zostało uhonorowanych poprzez zasadzanie ku ich pamięci drzewek w Nisku z okazji obchodzonego 24 marca Narodowego Dnia Pamięci Polaków Ratujących Żydów podczas okupacji niemieckiej.

Wszyscy uhonorowani drzewkami są niżańskimi Sprawiedliwymi wśród Narodów Świata. Dodatkowo zostali upamiętnieni na specjalnych tablicach zainstalowanych na Dużych Plantach. Burmistrz podkarpackiego Niska Waldemar Ślusarczyk wyjaśniał, że miłorząb symbolizuje pomoc Żydom udzieloną przez rodzinę Saganów, klon czerwonolistny wspomina rodzinę Puchalskich, a buk - rodzinę Wołoszynów.

Przewodniczący Rady Miasta Niska Marcin Folta poinformował, że w Yad Vashem jest Dolina Gmin, gdzie znajduje się skalny monument, upamiętniający nazwy wszystkich miast, w których były żydowskie gminy, a wśród nich jest też Nisko.

Przypomniana została historia matki i syna - Anny i Stanisława Puchalskich, którzy uratowali, co potwierdzili świadkowie, Josepha Feita, który miał 4 lata, gdy zlikwidowano getto w Rozwadowie (obecnie dzielnica Stalowej Woli).

W liście do Yad Vashem Joseph Feit napisał: „To cieszy, że nawet w czasach wielkiego kataklizmu i nagłej katastrofy, kiedy nieszczęście posypuje popiołem głowy ludzi, kiedy wszyscy wokoło niszczą, są ludzie którzy uzdrawiają i budują”.

Anna Puchalska i jej syn Stanisław, 13 marca 2000 roku, uznani zostali za Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. - Dla ojca ratowanie Żydów, to była normalna rzecz, o której nawet się w domu nie wspominało. Ratujemy i koniec. W sumie uratował 4 osoby. W 1987 roku tato zaczął poszukiwać Josepha Feita. Udało się to w 1992 roku. Odnalazł go w Ameryce - powiedział Tadeusz Puchalski.

Źródło: KAI