Hospicjum w Słupsku będzie robiło swoim pacjentom i pracownikom test na COVID 19

To dla bezpieczeństwa. Wystarczy jedna zakażona osoba, by sparaliżować pracę całej placówki.

Przeprowadzone zostaną testy na obecność koronawirusa w słupskim hospicjum. Pacjenci i pracownicy słupskiego hospicjum Miłosierdzia Bożego zostaną poddani testom na koronawirusa. To dla bezpieczeństwa. Wystarczy jedna zakażona osoba, by sparaliżować pracę całej placówki. Nowi pacjenci z ujemnym wynikiem będą jeszcze przez kilka dni musieli przebywać w izolatce, by ewentualnie nie narazić pozostałych chorych. Takie testy przejdą wszyscy nasi pacjenci oraz pracownicy – powiedziała radiu Plus Teresa Jerzyk, dyrektor Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Słupsku. Nasi pacjenci mają bardzo obniżoną odporność i nie wyobrażam sobie sytuacji, w której ktoś zaraziłby się COVID 19 – dodaje dyrektor placówki. Na bieżąco monitorowana jest również sytuacja w koszalińskim hospicjum św. Maksymiliana Kolbego. Testy na obecność koronawirusa wśród naszych pacjentów i personelu zostały przeprowadzone już w ubiegłym tygodniu – mówi wiceprezes hospicjum, Krzysztof Plewa. W domu opiekuńczo-hospicyjnym Caritas im. bp Czesława Domina w Darłowie nikt z personelu nie pracuje w innych placówkach ochrony zdrowia i łatwo jest kontrolować ich stan zdrowia. Nie mamy żadnych zachorowań i objawów koronawirusa. Pacjenci, którzy są do nas przyjmowani od razu trafiają na dwutygodniową kwarantannę. Nie ma potrzeby robienia testów, bo nie ma też u nas źródeł zakażenia – powiedział radiu Plus dyrektor darłowskiej placówki, ks. Krzysztof Sendecki. Rosnące wydatki na środki ochrony mogą spowodować dziurę w hospicyjnych finansach. Krótko mówiąc, przy przeciągającej się epidemii może dojść do sytuacji, gdy trzeba będzie wybierać na co wydać pieniądze - na coraz droższe maseczki i fartuchy czy na leki i morfinę. Dlatego, kto tego jeszcze nie zrobił, warto 1% swoich podatków przeznaczyć właśnie na pomoc lokalnym hospicjom. (więcej w plikach audio) Q