Reportaż "Z tęsknoty za szlachetnością"

2014-11-20 21:22
W bibliotece benedyktynów w Starym Krakowie tysiące książek, starych i nowych, pisanych w różnych językach
Autor: alg

Wokół stare domy, często szachulcowe. Do jednego z nich wchodzimy. Ma się wrażenie, że tam czas stoi w miejscu...

Wokół stare domy, często szachulcowe. Do jednego z nich wchodzimy. Ma się wrażenie, że tam czas stoi w miejscu. W małym warsztacie czuć zapach węgla, bo pali się tam w piecu kaflowym. Ciszę przerywają narzędzia i maszyny, które gdyby mogły przemówić, miałyby wiele historii do opowiedzenia. Tylko jedna elektryczna. Pozostałe ręczne, bo zdaniem gospodarza te mają duszę. Wreszcie książki.. stare, zniszczone, dotykane przez dziesiątki osób na przestrzeni wieków. Introligatornia, mieszcząca się w klasztorze benedyktynów w Starym Krakowie, to miejsce, które koi nerwy, także psa przybłędy. Więcej w reportażu Alicji Górskiej Z tęsknoty za szlachetnością.

Reportaż z "Z tęsknoty za szlachetnością" z dn. 20.11.2014