W filharmonii bez zmian
Znamy wyniki konkursu na dyrektora koszalińskiej filharmonii. Niespodzianek nie było.
Komisja, w skład której weszli przedstawiciele ratusza, ministerstwa kultury oraz związków zawodowych działających w placówce wybrała Roberta Wasilewskiego, dotychczasowego szefa filharmonii na kolejną, 3-letnią kadencję. Na konkurs zgłosiło się dziewięć osób, a do drugiego etapu przeszło sześcioro kandydatów. Wśród nich był, między innymi: Ruben Silva, wieloletni dyrektor artystyczny koszalińskiej filharmonii oraz Roman Radziwonowicz, były dyrektor Bałtyckiego Teatru Dramatycznego. Członkowie komisji każdemu z kandydatów zadali szereg pytań dotyczących, między innymi pomysłów na funkcjonowanie placówki, pozyskiwania środków zewnętrznych oraz zarządzania zasobami ludzkimi. Po podliczeniu punktów komisja zarekomendowała Roberta Wasilewskiego. Kandydatura zostanie teraz przedstawiona prezydentowi Piotrowi Jedlińskiemu, który podejmie ostateczną decyzję. Robert Wasilewski ma 47 lat, jest rodowitym koszalinianinem, absolwentem rodzimej Szkoły Muzycznej i Akademii Muzycznej w Gdańsku. Już podczas studiów grał okazjonalnie w koszalińskiej filharmonii. Od 1992 roku pracował także w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Grażyny Bacewicz. W 2003 roku wziął udział w konkursie na dyrektora Filharmonii Koszalińskiej i ten konkurs wygrał. Od tej pory funkcję dyrektora pełni nieprzerwanie. (amb)