Zamieszanie z kredytem w Białogardzie
Niepokojące informacje trafiły do skrzynek mieszkańców dwóch budynków komunalnych w Białogardzie. Wynikało z nich, że miasto chce przeznaczyć je na zabezpieczenie wielomilionowego kredytu hipotecznego dla białogardzkiego szpitala.
Problem w tym, że budynki są zamieszkane. Mieszkańcy pojawili się u burmistrza i poprosili o wyjaśnienia. Krzysztof Bagiński zapewnia, że jeszcze dziś spotka się z mieszkańcami, wyjaśni sytuację i przeprosi. Na jakim etapie są rozmowy i kiedy może dojść do podpisania umowy kredytowej o tym starosta białogardzki Tomasz Hynda. Przypomnę, w lutym rada powiatu białogardzkiego podjęła decyzję o przekształceniu miejscowego szpitala w spółkę prawa handlowego. Przekształcenie jest konieczne, ponieważ zgodnie z ustawą o działalności leczniczej z 2011 roku powiat musi albo pokryć zobowiązania szpitala, albo go zlikwidować. Tymczasem powiatu białogardzkiego nie stać na zapłacenie długu szpitala.