Czterysta tysięcy za makietę Krakowa

2019-03-06 14:24
Makieta
Autor: Ewa Sas

Urzędnicy zamówili plan miasta w 3d

Wydali 388 tysięcy złotych na makietę, a to dopiero początek. Urzędnicy zamówili plan Krakowa w trójwymiarze, jednak na tym znalazły się zaledwie Stare Miasto i Kazimierz. Władze miasta uspokajają - pojawią się też kolejne dzielnice. Ich zdaniem makieta jest wspaniałym narzędziem edukacyjnym czy atrakcją turystyczną: - To jest na pewno świetny projekt zarówno w kontekście edukacyjnym - dla osób, które odwiedzają Kraków, dla młodzieży szkolnej, jak i dla samych mieszkańców. Jest to forma dodatkowej atrakcji, ale takiej z aspektem pedagogicznym - mówi Jerzy Muzyk, wiceprezydent Krakowa. Co ciekawe - makieta jeśli zostanie powiększona, to będzie musiała znaleźć sobie nowe miejsce. Bo w Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego będzie go za mało. - To wymaga dużo większej przestrzeni, bądź znalezienia dużego pomieszczenia w istniejących zasobach. W przypadku budowy nowych obiektów umieszczenie tam makiety też jest jakimś rozwiązaniem - mówi Leszek Jasiński z wydziału do spraw przedsiębiorczości i innowacji urzędu miasta Krakowa: Makieta ma też możliwość prowadzenia wideomappingu, czyli animacji za pomocą światła. Jednak taki pokaz w CORT przy Powiślu z pewnością nie będzie możliwy. Posłuchaj materiału Ewy Sas:

Makieta za 400k