Fałszywe hologramy na legitymacjach studenckich

W internecie w najlepsze kwitnie handel hologramami na studenckie legitymacje. Choć sprzedawcy podkreślają, że to tylko produkt kolekcjonerski nie brakuje takich, którzy w ten sposób mogą zaoszczędzić na przejazdach czy biletach wstępu.

Niektóre naklejki można zakupić z datą ważności nawet do końca października tego roku, w ten sposób można do woli..przedłużać sobie studia i zniżki. Krakowski ZIKIT zapewnia, że kontrolerzy biletów wiedzą jak powinien wyglądać hologram ale czasem to nie wystarczy. - Jeżeli pojawiły się naklejki odbiegające kolorystycznie czy kształtem czy sposobem przyklejenia to mogą podejrzewać podejrzenia. Jest to jednak trudne, ponieważ te produkty często są oferowane w bardzo dobrej jakości, często nieodbiegającym od oryginałów a czasem można kupić nawet oryginalne hologramy - mówi Michał Pyclik z ZIKIT-u. Uczelnie znają problem ale są wobec niego równie bezsilne podobnie jak kontrolerzy. Sami studenci nie mają wątpliwości że chętnych do oszustwa nie brakuje.- Zawsze znajdą się kombinatorzy, którzy chętnie by skorzystali - mówi Ania.- Obstawiam niestety, że na pewno tacy, by się znaleźli, ale nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest mozliwe - dodaje Iza. Małopolska policja nigdy nie otrzymała zgłoszenia o sfałszowanym hologramie ale podkreśla że to nie znaczy że takich fałszerstw nie było. Jeśli uda się komuś to udowodnić, takiej osobie grozi od 5 do 8 lat więzienia.