Kraków wzywa rząd do zmiany planów w sprawie reformy edukacji

2016-12-15 13:33
Fot. Marcin Śliwa, Radio Plus
Autor: brak danych

Radni, rodzice oraz nauczyciele i profesorowie z Krakowa debatowali przez wiele godzin o reformie edukacji, którą planuje wprowadzić PiS. W środę odbyła się nadzwyczajna sesja.

Radni przyjęli rezolucję, wzywającą rząd do wycofania się z proponowanych zmian lub opóźnienia ich. W czasie głosowania byli jednak podzieleni. - Uważam, że ta debata była potrzebna. PiS realizuje to, co sobie założył i nie słucha nikogo, i niczego, bo ma swój cel i go po prostu realizuje - mówi Andrzej Hawranek, przewodniczący klubu PO w Radzie Miasta. - Moim zdaniem to wszystko odbywa się ze szkodą dla naszego kraju i dla naszych mieszkańców. Rezolucja przegłosowana przez radnych nie ma siły wiążącej i choć nie ma wpływu na rządzących, powinni wziąć ją pod uwagę. Włodzimierz Pietrus, przewodniczący klubu PiS ma wątpliwości co do sensu debaty. - Główny temat, który tu dominował, to była nagonka na rząd polski i na reformę, która jest przygotowywana. Wydaje nam się w ogóle, że ta sesja jest niepotrzebna, bo ona jest przedwczesna. Jest to tak naprawdę próba zaatakowania rządu polskiego za wprowadzenie reformy. Przeciwnicy reformy twierdzą, że jej ofiarą będą zarówno gimnazja jak i część uczniów. Dla wielu zabraknie miejsca w liceach ogólnokształcących i będą musieli trafić do szkół zawodowych lub techników.

Posłuchaj materiału Marcina Śliwy