Krótki wynajem zamiast hotelu coraz popularniejszy wśród turystów
Lepsi turyści niż rodzina albo studenci. Z takiego założenia wychodzi coraz więcej właścicieli mieszkań w Krakowie.
Dotyczy to szczególnie centrum miasta. Dlatego zamiast pozwolić wprowadzić się rodzinie bądź studentom, wynajmują je turystom. Lokal staje się swego rodzaju hostelem lub hotelem, który jednak nie musi spełniać żadnych wymagań. - Apartament na krótki wynajem nie musi spełniać szeregu wymogów. Na przykład sanepidu, liczby miejsc postojowych czy przepisów podatkowych - mówi agent nieruchomości Artur Olejniczak. Taki najem jest zdecydowanie tańszy dla właściciela oraz turystów i tworzy to nieuczciwą konkurencję dla hoteli. A miasto Kraków nie ma żadnych narzędzi by to kontrolować. Rada miasta może jednak wydać rezolucję wzywającą władze krajowe do uchwalenia przepisów dających większą kontrolę nad taką formą działalności. Będą nad nią debatować w środę.
