Marcin Dubieniecki pozostanie w areszcie
Krakowski sąd odroczył posiedzenie w sprawie zwolnienia za kaucją aresztowanego 2 tygodnie temu Marcina Dubienieckiego.
Przypomnijmy - decyzję o możliwym wyjściu z aresztu trójmiejskiego adwokata, po wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 600 tys. zł, podjął sąd okręgowy. Zażalenie na ten wniosek złożyli prokuratorzy prowadzący sprawę. Z kolei obrońcy Dubienieckiego chcą złożyć zażalenie na to, że mimo wpłacenia kaucji adwokat nie wyszedł na wolność. - Sąd zdecydował, że zasadne jest łączne rozpoznanie wszystkich tych zażaleń. I prokuratury, i obrońców - mówi sędzia Beata Górszczyk. Następne posiedzenie prawdopodobnie odbędzie się 18 września. Obecny na posiedzeniu adwokat i ojciec Marcina Dubienieckiego - Marek Dubieniecki - podkreślał, że jego syn powinien opuścić areszt. - Sam fakt zatrzymania, bo o tym mówimy, i nieuchylenia aresztu był bezprawny. Więcej na ten temat będę mógł jednak powiedzieć dopiero w czasie kolejnego posiedzenia. Ojciec Dubienieckiego dodał także, że jego syn nie ma nic wspólnego z Panśtwowym Funduszem Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Całą sprawę uznał za "grubo nakręcaną aferę" i "nagonkę". Marcin Dubieniecki jest oskarżony o kierowanie grupą przestępczą, która wyłudziła z PFRON-u 13 mln zł.