Medale nie dla Skry

W rozgrywanych w Tauron Arenie meczu o trzecie miejsce Klubowych Mistrzostw Świata Siatkarzy drużyna z Bełchatowa przegrała z Sadą Cruzeiro 0:3. Złoty medal zdobył Zenit Kazań, który gładko pokonał Cucine Lube Civitanova.

Bełchatowianom nie udało się urwać Brazylijczykom nawet seta, podopieczni Roberto Piazzy przegrywali kolejno do 19, 18 i 13. - Szkoda, że nie potrafiliśmy się zmobilizować, bo gdybyśmy zagrali tak jak wczoraj to zupełnie inaczej by to wyglądało. Potrafimy grać dobrze momentami i bardziej potrzebna jest nam stabilność szczególnie w końcówkach - mówił rozgrywający Grzegorz Łomacz. -Zagrali naprawdę bardzo dobrze, z każdej trudnej sytuacji wychodzili obronna ręką, kończyli wszystkie trudne piłki. Sada grała dziś naprawdę dobrze i rzetelnie, podcinała nam skrzydła - dodał Marcin Janusz. Po złoto turnieju sięgnął jednak inny Polak - Wilfredo Leon z zespołu Zenitu Kazań. Rosjanie w niedzielnym finale pokonali Cucine Lube Civitanova 3:0.