Rada Miasta ograniczy zabudowę Łobzowa?

Łobzów niczym plac budowy, ale krakowscy radni znaleźli na to sposób sposób. Pracują nad planem miejscowym, który ma ograniczyć zabudowę okolic ulic Wrocławskiej i Łokietka.

Do planu zgłoszono prawie 100 uwag, ale na środowej sesji wszystkie odrzucono. Grzegorz Stawowy przekonuje, że bez tego planu Krowodrzę całkiem zaleje beton. - Wprowadza on wyższe wskaźniki powierzchni czynnej biologicznie. Podnosi je w stosunku do warunków zabudowy o około 10-15% na każdą działkę i o tyle będzie tam więcej zieleni. Wysokość zabudowy będzie wynosiła 22 metry, a nie 30 metrów jak dziś. W związku z tym ten plan miejscowy ograniczy intensywność zabudowy. Innego zdania są radni z PiS, którzy uważają, że zabudowę Łobzowa trzeba zatrzymać, a nie tylko ograniczyć. Włodzimierz Pietrus tłumaczy, że nowe bloki sparaliżują komunikację w Krowodrzy. - Będziemy mieli uzasadnione pretensje ze strony mieszkańców, którzy dziś korzystają z ulicy Wrocławskiej i tych, którzy ewentualnie kupią tam mieszkania - ze względu na warunki tam panujące, które łatwo przewidzieć - wyjaśnia. Uchwała jest obecnie po pierwszym czytaniu. Ostateczne głosowanie odbędzie się za dwa tygodnie.