Rasistowski atak na ulicy Floriańskiej - jeden ze sprawców sam zgłosił się na policję
Jeden ze sprawców rasistowskiego ataku na Floriańskiej sam się zgłosił na policję. W weekend trzech mężczyzn pobiło tam obcokrajowca, pracownika baru z kebabami. Jeden z nich, 22-letni Kamil K. zgubił swoje dokumenty podczas napaści.
Kamil K. został wczoraj przesłuchany. Jak mówi ofiara ataku, Egipcjanin Ahmed Ismail, coś takiego zdarzyło mu się pierwszy raz. - Były incydenty w autobusach czy tramwajach, ale mnie to nic nie obchodziło. Ale to zdarzenie, to pierwsza taka awantura, gdzie wylądowałem w szpitalu. Nie chcę nawet pamiętać, jak było. To była masakra, naprawdę - opowiada. Ahmed mieszka w Krakowie od pięciu lat, ma tu żonę - Polkę, i syna. Martwi się, że przez jego pochodzenie chłopiec może mieć kłopoty, gdy pójdzie do szkoły. Dwóch pozostałych mężczyzn wciąż jest poszukiwanych. Jeden ze sprawców podczas ataku zgubił książeczkę wojskową, ale nie był to Kamil K.