Strajk nauczycieli - w Małopolsce ponad połowa nie będzie prowadzić lekcji
Ponad połowa szkół w Województwie Małopolskim weźmie udział w proteście przeciwko reformie edukacji. Strajk odbędzie się w piątek.
Nauczyciele przyjdą do placówek, ale nie będą prowadzili lekcji. Jak mówi Grażyna Ralska z Małopolskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego, dotychczasowe próby wpłynięcia na decyzję rządu nic nie dały. - Niestety, one zostały zignorowane i potraktowane w sposób taki trochę arogancki. Nauczyciele, którzy przystępują do strajku, powstrzymują się od pracy dydaktycznej i opiekuńczej - tłumaczy. Do strajku przystąpią placówki, w których ponad połowa nauczycieli opowiedziała się za protestem. - Nie wszędzie się to udało, również przez presję wywieraną przez dyrektorów - twierdzi Ralska. - Są przypadki dyrektorów, którzy próbują w nieformalny sposób zdobywać listy osób, które brały udział w referendum. Zastraszają swoich pracowników, że mogą ich spotkać konsekwencje. Niestety, mamy udokumentowane takie przypadki. Strajk odbędzie się 31 marca. Nauczyciele zachęcają do dołączenia również rodziców, którzy mieliby w ten dzień nie wysłać dzieci do szkół.
