W Krakowie przybędzie stacji ładowania pojazdów elektrycznych
Szykują się spore udogodnienia dla samochodów elektrycznych. W całym Krakowie ma stanąć ponad 200 specjalnych ładowarek dla ekoaut, niestety kosztem 400 tradycyjnych miejsc parkingowych.
Krakowscy urzędnicy chcą, by mogły na nich stawać wyłącznie elektryczne pojazdy i to tylko na czas ładowania. Sęk w tym, że Krakowie jest ich zaledwie... 50. - Oczywiście idealnym rozwiązaniem byłoby, gdyby prywatne firmy, byłyby zainteresowane budową takich stacji, bo na dzisiaj nie jest to zadanie w które w pełni powinno angażować się miasto - mówi zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej Łukasz Szewczyk. Ogólnodostępne ładowarki to efekt nowej ustawy, którą podpisał prezydent Andrzej Duda. Władze Państwa obligują samorządy, by te promowały ekologiczny transport. Kierowcy martwią się jednak, że w Krakowie ubędzie tradycyjnych miejsc parkingowych. - To nie jest tak, że miejsca parkingowe znikają, tam, dalej będą parkowały samochody tylko, że elektryczne. Na razie jest ich mało ale cały projekt służy temu, by było och więcej - tłumaczy Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu w Krakowie. Na tym nie koniec udogodnień, urzędnicy chcą też, by ekoauta jeździły po buspasach, jednak nie w każdym przypadku, na przykład wtedy, gdy samochodem podróżuje kilka osób. Takie rozwiązanie, jeśli dojdzie do skutku, to dopiero kwestia przyszłości.