W tym banku nie ma pieniędzy, jest za to... mleko!

Bank Mleka Kobiecego powstał w krakowskim Szpitalu Ujastek, jako wsparcie dla wcześniaków.

- To misja przyjmowania i dzielenia się mlekiem z dziećmi, które tego najbardziej potrzebują, czyli z wcześniakami oraz z chorymi noworodkami, które z różnych przyczyn - przede wszystkim zdrowotnych - nie mogą być karmione mlekiem własnej mamy - mówi Anna Kotlińska, koordynatorka placówki. - Chcemy pomóc tym dzieciom, aby pozwolić im na pełny rozwój, czyli dać najlepsze mleko, jakie istnieje. Najlepsze mleko to to od własnej mamy, ale kiedy nie ma takiej możliwości - z pomocą może przyjść inna kobieta. Ta, która chce zostać dawczynią, powinna się zgłosić do banku. Zostaną jej wykonane podstawowe badania i jeszcze tego samego dnia otrzyma butelki na mleko. Pani Agnieszka jest pierwszą dawczynią banku w szpitalu Ujastek. - Kobiece piersi to jest fabryka, a nie magazyn! Tutaj się wszystko tworzy na bieżąco, więc nikt nie musi się martwić, że tego mleka zabraknie dla własnego dziecka. Myślę, że warto tym dzieciakom chociaż troszeczkę pomóc, na lepszy start w życiu tak naprawdę. Z banku mleka w Krakowie mogą korzystać noworodki z całej Małopolski. To 5 taka placówka w kraju.