Dziękczynienie za beatyfikację kard. Wyszyńskiego i Matki Czackiej

2021-09-13 0:20
Abp Grzegorz Ryś błogosławił wiernych relikwiami nowych błogosławionych
Autor: Adam Kuźmicki Abp Grzegorz Ryś błogosławił wiernych relikwiami nowych błogosławionych

Miłosierdzie i krzyż są widomymi znakami wiary – mówił abp Grzegorz Ryś podczas Mszy św. dziękczynnej za beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego i matki Elżbiety Róży Czackiej. W niedzielę 12 września wieczorem metropolita łódzki przewodniczył liturgii na stadionie żużlowym Orła w Łodzi.

Łódzkie podziękowanie za beatyfikację było pierwszym lub jednym z pierwszych po uroczystościach w warszawie. Podczas liturgii dokonano także wprowadzenia relikwii dwojga nowych błogosławionych. Mszy św. Przewodniczył i kazanie wygłosił abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. Mówił m. in. o znakach pozwalających dostrzec wiarę.

Po czym widać wiarę? Słowo nam dzisiaj daje dwie odpowiedzi. Św. Jakub apostoł w swoim liście mówi: wiarę widać po miłosierdziu. Wiarę widać po stosunku do brata lub siostry. Natomiast pierwsze czytanie, które było z Izajasza, i Ewangelia, mówią do nas, że wiarę widać po tym w jaki sposób bierzesz krzyż. "Kto chce być moim uczniem niech podniesie, dosłownie tak by trzeba przetłumaczyć, niech podniesie swój krzyż i idzie za mną."

Miłosierdzie i podniesienie krzyża. Dwa znaki, po których widać wiarę. One są takie, że można o nich właściwie mówić razem. Bo miłosierdzie odnosi się najczęściej do krzyża, który dźwiga ktoś inny. Więc te czytania, można by powiedzieć, w sumie mówią, że naszą wiarę widać po tym, jak podnoszę krzyż drugiego i jak podnoszę krzyż własny.

W kazaniu abp Grzegorz Ryś odnosił się do wątków z biografii kard. Wyszyńskiego i matki Czackiej, będących niejako ilustracjami zdefiniowanych wcześniej znaków wiary. Mówił także o dyskusjach czy komentarzach towarzyszących obu beatyfikacjom.

Bardzo często słychać, można przeczytać w rozmaitych komentarzach do tych beatyfikacji, takie opinie: "ks. prymas beatyfikowany bardzo za późno, opóźniona beatyfikacja". A z kolei o matce Czackiej: "o, jak szybko! Dogoniła prymasa!". On za późno, ona za wcześnie... Pan Bóg jest tym, który wybiera moment, kiedy naszym oczom jest pokazany znak. Popatrzcie na te relikwie. Pan Bóg was wybrał, żebyście widzieli błogosławionego kardynała Stefana Wyszyńskiego; i Pan Bóg was wybrał, żebyście widzieli matkę Elżbietę Różę Czacką. Nas Bóg wybrał. Żebyśmy ten znak mieli przed oczami. To my potrzebujemy tego znaku. Nie jest ani za późno, ani za wcześnie. Jest ten moment, który Bóg wybrał, żeby ten znak był postawiony nam przed oczy.

ZOBACZ ZDJĘCIA

Na zakończenie mszy św. abp Grzegorz Ryś błogosławił zebranych na stadionie wiernych przywiezionymi do Łodzi relikwiami błogosławionych.