Pierwsze zatrzymania w sprawie rowerzysty z Pabianic

Policja zatrzymała kierowcę samochodu, którym jechali sprawcy tragedii na jednej z pabianickich ulic. Kolejne zatrzymania to już kwestia godzin.
Jest już pierwszy zatrzymany w sprawie rowerzysty wepchniętego pod autobus. W środę nieznani jeszcze sprawcy wysiedli z samochodu osobowego i pchnęli przejeżdżającego rowerzystę wprost na autobus komunikacji miejskiej. 31letni cyklista rozbił głową szybę autobusu i zginął na miejscu. - Funkcjonariusze od razu rozpoczęli poszukiwania sprawców - informuje Adam Kolasa z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. - Z zeznań świadków wynika, że ze srebrnego samochodu renault megane wysiadło dwóch mężczyzn. Policja miała nieco ułatwione zadanie, ponieważ przechodnie zapamiętali markę i numer rejestracyjny pojazdu. Zatrzymany kierowca to 19-letni mieszkaniec okolic Pabianic. Trafił już do aresztu i oczekuje na prokuratorskie przesłuchanie. Funkcjonariusze apelują do świadków zdarzenia o zgłoszenie się do komendy powiatowej policji w Pabianicach. ms