"Pierwszy rodzic" to błąd firmy - twierdzi UMŁ

W formularzu rekrutacyjnym do łódzkich gimnazjów zamiast matki i ojca znajdują się rubryki "Pierwszy rodzic", "Drugi rodzic". Organizacje pozarządowe z Komisji Dialogu Obywatelskiego zaprotestowały i zażądały przywrócenia właściwych określeń. UMŁ twierdzi, że to błąd obsługującej system firmy Vulcan.

W formularzu rekrutacyjnym do łódzkich gimnazjów zamiast matki i ojca znajdują się rubryki "Pierwszy rodzic", "Drugi rodzic". Organizacje pozarządowe z Komisji Dialogu Obywatelskiego zaprotestowały i zażądały przywrócenia właściwych określeń. UMŁ twierdzi, że to błąd obsługującej system firmy Vulcan. W jednym z formularzy rekrutacyjnych do szkół podstawowych na terenie gminy Łódź (deklaracji dodatkowej dla dziecka spoza rejonu) znalazły się rubryki "Dane pierwszego rodzica/opiekuna prawnego", "Dane drugiego rodzica/opiekuna prawnego". Zastępca dyrektora Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Łodzi, Dorota Gryta, podkreśla w rozmowie z Radiem Plus i Katolicką Agencją Informacyjną, że we wszystkich innych dokumentach umieszczono sformułowania "matka" i "ojciec". "Oddział Szkół Publicznych przesłał zarządzenie Prezydenta Miasta Łodzi z prawidłowymi wzorami dokumentów. Ponadto, w ramach akceptacji poprawności formularzy elektronicznych, w dniu 25 lutego 2015 roku zlecono stosowne korekty, które nie zostały w pełnym zakresie naniesione przez firmę obsługującą nabór. W dniu dzisiejszym ponownie zwrócono się o korektę formularzy. Omawiane zapisy w dokumentach nie wpływają na prawidłowy przebieg procesu rekrutacji" - mówi Dorota Gryta. Proces rekrutacji do łódzkich przedszkoli i szkół obsługuje firma Vulcan. Przeciwko wykreśleniu z formularza rekrutacyjnego do szkół określeń "ojciec" i "matka" zaprotestowała Komisja Dialogu Obywatelskiego ds. Dzieci, Młodzieży i Rodziny przy Urzędzie Miasta Łodzi. Komisja uważa, że zmiana, wprowadzająca w ich miejsce określenia "pierwszy rodzic" i "drugi rodzic", łamie Konstytucję RP. "Taka definicja umożliwia wprowadzenie do systemu danych »rodziców« rozumianych jako dwóch mężczyzn lub dwie kobiety. Formularz, będący elektronicznym dokumentem urzędowym, stanowi złamanie prawa na poziomie Konstytucji RP stwierdzającej, że »Małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny, rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej«" - czytamy w uchwale Komisji. Według Komisji modyfikacja formularza w innych państwach była etapem pośrednim do dopuszczenia adopcji dzieci przez homoseksualistów. "Dokonywano tam redefinicji pojęcia rodziny, w sposób analogiczny jak we wspomnianym formularzu rekrutacyjnym" - głosi dokument. "Sprzeciwiamy się temu, aby w niedalekiej przyszłości dzieci dotknięte nieszczęściem trudnego dzieciństwa, trafiały w środowiska homoseksualistów, ponownie niszczących ich życie patologiczną wizją rodziny lub wystawiając je na możliwość wykorzystania seksualnego" - czytamy w uchwale. Stanowisko Komisji jest jednoznaczne: żąda przywrócenia jeszcze w ramach tegorocznej rekrutacji "stanu zgodności z prawem formularzy rekrutacyjnych na wszystkich szczeblach rekrutacji do przedszkoli i szkół oraz wyciągnięcia konsekwencji służbowych wobec osób winnych złamania prawa". Posiedzenie Komisji Dialogu Obywatelskiego ds. Dzieci, Młodzieży i Rodziny przy Urzędzie Miasta Łodzi odbyło się wieczorem 23 marca.