Lublin szykuje się na wielkie święto teatru
Na przełomie września i października odbędą się 26 Konfrontacje Teatralne. Jeden z najbardziej znaczących festiwali teatralnych w Polsce w tym roku stawia na kameralne spektakle, które w ostatnich latach nie dały się przyćmić przez wielkie produkcje.
Festiwal Konfrontacje Teatralne to przede wszystkim prezentacja znakomitych spektakli teatralnych, specjalnie wyselekcjonowanych dla lubelskiej publiczności. Po raz pierwszy na jednym festiwalu zostaną zaprezentowane dwie adaptacji powieści Édouarda Louisa, jednego z najważniejszych francuskich pisarzy młodego pokolenia. W programie znalazł się Koniec z Eddym Teatru Studio w reżyserii Anny Smolar. Ten doceniony przez krytykę teatralną spektakl porusza temat emancypacji jednostki z dzieciństwa pełnego upokorzenia, biedy i braku akceptacji, czyli jak pisze autor – przeszłości i opowieści, której nie wybrałem i od której chciałem uciec. Drugą produkcją jest znakomita Historia przemocy. Wyreżyserowany przez Ewelinę Marciniak, a zrealizowany w Teatrze im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie spektakl to wstrząsająca historia o banalności i przypadkowości przemocy w rozpadającym się, pełnym podziałów i wzajemnego niezrozumienia świecie. Wśród tytułów znalazł się spektakl, którego premiera odbyła się już kilka lat temu, ale przez wzgląd na jego szczególną aktualność w tym roku zaprezentowane będzie lubelskiej publiczności. Apokalipsa Michała Borczucha z Nowego Teatru w Warszawie – bo o niej tu mowa – wbrew temu, co się może wydawać, nie jest na temat pandemii. Ten powstały przed kilkoma laty spektakl, przywołując postać Piera Paolo Pasoliniego, mówi o braku społecznej empatii – chorobie, która trawi zachodnie społeczeństwo co najmniej od czasów, kiedy włoski reżyser formułował swoje manifesty. Lubelska publiczność zobaczy Fatalistę. Singerowską Historię w V Aktach – spektakl ze stołecznego Teatru Dramatycznego. Tekst napisany przez wybitnego dramaturga – Tadeusza Słobodzianka, stanowi zamknięcie trylogii obejmującej prezentowane na festiwalu przedstawienia, tj. Naszą klasę i Historię Jakuba. Spektakl, podejmując odwieczny temat napięcia pomiędzy determinacją ludzkiego losu a wolnością wyboru, koncentruje się na kobiecej postaci osadzonej w kulturze żydowskiej w przededniu II wojny światowej. Z tego samego teatru przyjedzie spektakl Iwony Kempy Psy ras drobnych, który został zrealizowany na podstawie głośnej książki Olgi Hund o tym samym tytule. To bardzo kobiecy spektakl, podejmujący przemilczany społecznie problem depresji. W czasie pandemii, izolacji, społecznego dystansu temat ten wydał się nam niezwykle aktualny. Wśród tytułów, które zobaczymy jeszcze podczas Konfrontacji Teatralnych, znajdą się Ginczanka. Przepis na prostotę życia z Łaźni Nowej, Nora lubelskiego Teatru im. J. Osterwy i spektakl Weroniki Szczawińskiej Po prostu. W programie znalazły się także dwie produkcje Konfrontacji Teatralnych powstałe w ramach zeszłorocznego cyklu I co dalej?: Idę Anny Gryszkówny ze wspaniałą Anną Moskal i Bezmatek Marcina Libery. Nie zabraknie też wydarzeń nieco luźniej traktujących teatralną konwencję – koncertów Siksy oraz projektu Teraz Poliż z muzyką Wojtka Blecharza, Czarny kwadrat. Sonata for keyboard and tape. 26. edycja Festiwalu Konfrontacje Teatralne odbędzie się między 23 września a 25 października pod hasłem Widzieć chcę więcej w Centrum Kultury w Lublinie. Szczegółowy program festiwalu jest na stronie: konfrontacje.pl zsa