Białołęka sceptycznie podchodzi do planów stołecznego ratusza

2018-02-26 7:36
Port Żerański
Autor: Źródło: Google Maps

Chodzi o pomysł budowy osiedli na terenie Portu Żerańskiego.

Zarząd dzielnicy zabrał głos w sprawie, o której głośno było w połowie lutego. Władze Warszawy pochwaliły się wtedy pomysłem, by osiedla budować bliżej miejskiej infrastruktury. Przykładem takich miejsc mają być właśnie Port Żerański na Białołęce i tereny dawnego FSO wzdłuż ulicy Jagiellońskiej na Pradze Północ. Według urzędników z Białołęki to duże zaskoczenie. W oświadczeniu piszą, że na terenach Portu zupełnie nie ma infrastruktury potrzebnej osiedlom. Mowa tu o drogach, szkołach, przedszkolach czy służbie zdrowia. Do tego atrakcyjność odbiera bliskie sąsiedztwo z potężnym węzłem kolejowym. Tuż obok Portu przejeżdża codziennie wiele pociągów pasażerskich i towarowych. Dzielnica zwraca także uwagę na to, że na całej Białołęce brakuje terenów zielonych przeznaczonych na rekreację. Port Żerański mógłby takie zaplecze stanowić. Stołeczny ratusz nie widzi jednak problemu. Według tamtejszych urzędników - zmiany na terenie Portu Żerańskiego i dawnego FSO są koniecznością. Do tego sprzyja temu czas. Rozpoczynają się bowiem prace nad zmianami w studium zagospodarowania przestrzennego Warszawy. O tym dokumencie i o swoich planach ratusz chce rozmawiać z mieszkańcami i potencjalnymi inwestorami.