Budowa II linii metra zatrzymana przez… mamuta!

Szczątki prehistorycznego zwierzęcia znaleziono obok stacji Płocka. Mogą mieć nawet 120 tysięcy lat. Miejscem zajęli się archeolodzy.
Na kości natrafiono podczas budowy wentylatorni stacyjnej. Znajdowały się 6 metrów pod ziemią. Wezwano więc pracowników z Państwowego Muzeum Archeologicznego. Szczątki mamuta zostały wydobyte i oczyszczone. Teraz zostaną dokładnie zbadane. Ustalone muszą zostać naukowo: gatunek zwierzęcia, okoliczności jego śmierci oraz w jakich czasach mógł żyć. Wstępnie jego wiek szacuje się na 100-120 tysięcy lat. Pod ziemią były kość miednicy oraz fragmenty szkieletu. Prawdopodobnie należą do mamuta lub prehistorycznego słonia leśnego. Te ostatnie żyły na terytorium dzisiejszej Polski w epoce lodowców. Mogły mierzyć nawet 4,5 metra i ważyć blisko 7 ton. Niewykluczone, że zwierzę żerowało na ówczesnym jeziorze, które istniało na dzisiejszym terenie Woli. Mogło dojść do załamania się lodu i wtedy mamut lub słoń zakończył żywot pod wodą. Na czas poszukiwań innych pozostałości pod ziemią, budowa metra została wstrzymana.