Dwie Kurie i Dom Parafialny pomazane przez wandali
Zniszczeń dokonano ostatniej nocy (z 2 na 3.07). Na murach trzech budynków pojawiły się napisy, które mogą odnosić się do tematu aborcji. Tak przynajmniej twierdzi jeden z kapłanów.
Wandale pomazali ogrodzenie budynku Kurii Archidiecezji Warszawskiej przy Miodowej, budynek Kurii Warszawsko-Praskiej oraz Dom Parafialny przy Archikatedrze Świętego Jana Chrzciciela na Starym Mieście. Pojawiły się tam hasła "Oto ciało moje, oto krew moja. Wara wam" i "Mordercy kobiet". Przy obiekcie na Pradze jest także napis Rwanda Pamiętamy. Zniszczenia na budynku Archikatedry zostały zauważone dziś przed siódmą rano, wczoraj około 21 jeszcze ich nie było. Sprawa została zgłoszona na policję. Mundurowi z Komendy Stołecznej mówią, że jeśli konserwator zabytków potwierdzi, że zaatakowane przez wandali obiekty są zabytkami, wówczas zostanie wszczęte postępowanie z urzędu. Jak mówi proboszcz Archikatedry – ksiądz Bogdan Bartołd – treści mogą nawiązywać do tematyki aborcyjnej. Według duchownego sprawcami mogą być przeciwnicy omawianego wczoraj w sejmowej komisji projektu ustawy Zatrzymaj aborcję. W wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej ks. Bartołd powiedział, że (…) wygląda to na zorganizowaną akcję przeciwko nauczaniu Kościoła, który broni życia od poczęcia do naturalnej śmierci i przypomina, że życie jest święte. A są osoby, które się z tym nie zgadzają". Dodał, że można dyskutować i różnic się w poglądach, ale nie może być akceptacji dla niszczenia zabytków. Wczoraj (02.07) Sejmowa Komisja Polityki Społecznej i Rodziny dyskutowała nad projektem ustawy zaostrzającym prawo aborcyjne. W tym samym czasie na ulicach Warszawy protestowali przeciwnicy tych zmian. Ostatecznie projekt skierowano do specjalnej podkomisji, która ma się nim szczegółowo zająć.