Dziecko w szpitalu po tym, jak opiekowała się nim pijana matka

2020-05-06 10:24
policja
Autor: brak danych

Do zdarzenia doszło na Pradze-Północ. 38-latka miała ponad 3 promile w wydychanym powietrzu. Kobieta usłyszała zarzuty.

Do policjantów z Pragi-Północ dotarło zgłoszenie, że siedmioletnim chłopcem opiekują się osoby pod wpływem alkoholu. Dziecko miało nieustannie płakać. Mundurowi na miejscu zastali matkę i jej konkubenta. 38-letnia kobieta miała ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, mężczyzna ponad dwa. Dziecko faktycznie płakało, a przyczyną okazał się uraz głowy. Według matki - chłopiec spadł ze schodów i uderzył głową o betonowy chodnik. Mundurowi wezwali pogotowie. Karetka zabrała dziecko do szpitala. Tam okazało się, że siedmiolatek ma złamaną kość skroniową i wstrząśnienie mózgu. Organizm dziecka był według lekarzy w stanie ogólnego wycieńczenia. Matka chłopca i jej konkubent trafili na komisariat. Kobieta po wytrzeźwieniu usłyszała zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Prokurator zastosował wobec niej dozór policyjny. Kobieta musi się stawiać w komendzie dwa razy w tygodniu. Za zarzucany jej czyn może grozić do pięciu lat więzienia. O zdarzeniu został poinformowany biologiczny ojciec chłopca. Sprawą zajmie się Sąd Rodzinny.