Groźne wypalanie traw
Jak co roku rusza sezon wypalania traw. To dość powszechne zjawisko, niesie ze sobą bardzo dużo niebezpieczeństw, które często kończą się tragicznie. W miniony weekend pod Warszawą w trakcie wypalania traw, zginął 69 letni mężczyzna.
Co roku dochodzi do kilku tysięcy pożarów, spowodowanych wypalaniem traw. Jak przyznają strażacy, nad takim ogniem bardzo trudno jest zapanować Zagrożenie potęguje panująca susza. Wystarczy dosłownie chwila, by rozprzestrzeniający się pożar odciął drogę ucieczki i doprowadził do tragedii. Poza dym, gęsty dym jest niebezpieczny dla kierowców. Nie dość że ogranicza widoczność, dodatkowo może podrażnić drogi oddechowe i oczy, co też może doprowadzić do groźnych sytuacji na drodze. Jak tłumaczy Anna Malinowska z Lasów Państwowych, wypalanie traw wyjaławia ziemię i zabija zwierzęta i owady mieszkający na wypalanym obszarze. Należy też pamiętać, że wypalanie traw jest wykroczeniem, za które grozi grzywna. Ale jeśli podczas pożaru dojdzie do zagrożenia życia lub zdrowia, podpalacz może trafić nawet do więzienia.
