Odra wciąż nieposkromiona

W ciągu ostatniego tygodnia na Mazowszu zgłoszono kolejne 11 przypadków. Chodzi o zachorowania lub podejrzenia zachorowania. Liczba przekroczyła już sto osób.

Według najnowszych danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie, osób chorych na odrę lub z jej podejrzeniem jest już w województwie 104. To dane z okres od 10 października do 7 grudnia. Ze zgłoszonych przypadków w 22 choroba została wykluczona. Nowe ogniska odry pojawiły się w powiecie pruszkowskim, otwockim, siedleckim, węgrowskim i ostrołęckim. Wśród 11 ostatnich zgłoszeń jest czworo dzieci w wieku od 1. do 14. roku życia oraz siedmioro dorosłych w wieku od 32 do 56 lat. Aż siedem z tych osób. Nie było szczepionych przeciwko odrze, a trzy osoby to obywatele Ukrainy. Osiem osób przebywało w szpitalach, w śród nich czteroletni chłopiec. Odra to wyjątkowo podstępna choroba zakaźna. Należy do grupy najbardziej zaraźliwych. Można się jej nabawić drogą kropelkową lub przez bezpośredni kontakt z chorym. Zwykle na początku przypomina grypę. Objawia się mocnym kaszlem, gorączką i katarem, potem pojawia się wysypka oraz zapalenie spojówek czy światłowstręt. Z udaniem się do lekarza nie warto zwlekać. Odra powodować może liczne powikłania. Wśród nich są zapalenie ucha środkowego, stany zakażenia układu pokarmowego czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.