Pijana matka opiekowała się dziećmi i była agresywna
Kobieta nie chciała opuścić mieszkania komunalnego w Markach. Było wyłączone z użytkowania po pożarze. Potem zaatakowała policjanta.
Miasto zapewniło lokale zastępcze, bo stan techniczny mieszkania stwarzał zagrożenie dla osób w nim przebywających. 40-latka jednak nie chciała się wyprowadzić. Miała pod opieką czwórkę dzieci. Chciała znów wejść z nimi do lokalu. O sprawie poinformowano policję i opiekę społeczną. Kiedy mundurowi pojawili się na miejscu, okazało się, że kobieta jest kompletnie pijana. Miała ponad 3 promile alkoholu. Dwoje dzieci w wieku ośmiu i trzynastu lat decyzją opieki społecznej trafiło pod opiekę rodziny pierwszego partnera kobiety. Dwoje młodszych w wieku dwóch lat i dwóch miesięcy urzędnicy postanowili przekazać do rodzinnego domu dziecka. Kiedy nietrzeźwa matka o tym usłyszała, wzięła do ręki nóż i próbowała ranić nim jednego z policjantów. Funkcjonariusze obezwładnili jednak kobietę. 40-latka trafiła do policyjnej celi. Kiedy kobieta wytrzeźwiała usłyszała zarzuty. Odpowie teraz za czynną napaść na funkcjonariusza na służbie. Za to grozi do 10 lat więzienia. Na razie ma policyjny dozór. Oprócz tego do sądu rodzinnego trafi wniosek policji dotyczący sytuacji rodzinnej i opieki nad dziećmi 40-latki. Nie wykluczone, że sąd odbierze jej lub ograniczy prawa rodzicielskie.