Po 16 latach pójdzie za kratki

Stołeczni policjanci zatrzymali mężczyznę, który podejrzany jest o zabójstwo. Do niego doszło aż 16 lat temu
W sierpniu 1999 roku doszło do zabójstwa 37-letniego mężczyzny na Mokotowie. Wtedy nie udało się znaleźć odpowiedzialnych za przestępstwo. To udało się dopiero po 16 latach. Dzięki nowym metodom wykorzystywanym w kryminalistyce oraz pracy operacyjnej policjantów, ci dotarli do do 55-letniego Ryszarda F. Ten jak się okazuję w latach 90. powiązany był z tzw. grupą pruszkowską. Zgromadzone dowody najprawdopodobniej pozwolą na przedstawienie Ryszardowi F. zarzutu zabójstwa. Za powyższy czyn może mu grozić kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Kryminalni ze stołecznego wydziału do walki z terrorem i zabójstw pracują obecnie nad rozwiązaniem spraw zabójstw starszych osób, w tym napadów rabunkowych, które miały miejsce w latach 1988 – 1989 na terenie Warszawy i najbliższych okolic.