Trzy miesiące aresztu dla mężczyzny, który groził byłej prezydent Warszawy
Mariusz G. został zatrzymany w niedzielę. Miał nękać Hannę Gronkiewicz-Waltz. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.
Na wniosek śledczych sąd zdecydował o tym, że zatrzymany mężczyzna spędzi najbliższe trzy miesiące za kratkami. W tym czasie prokuratorzy mają zebrać materiał dowodowy i przesłuchać wszystkich świadków. Mariusz G. ma zostać także przebadany przez biegłych psychiatrów. Mają ocenić, czy w momencie popełniania przestępstw był poczytalny i czy jest zdrowy. Na razie mężczyzna usłyszał zarzuty uporczywego nękania Hanny Gronkiewicz-Waltz, kierowania wobec niej gróźb karalnych oraz pomawiania byłej prezydent Warszawy. Do winy się nie przyznał, ale złożył obszerne wyjaśnienia. Podejrzany miał nachodzić Gronkiewicz-Waltz w miejscach, gdzie pracowała. Zjawiał się między innymi na jej dyżurach wykładowcy na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. Była prezydent Warszawy poczuła się zagrożona i zgłosiła sprawę policji. Wnioskowała również o ochronę do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Aresztowany Mariusz G. ma 34-lata i jest mieszkańcem Warszawy.