W stawach w Parku Moczydło wykryto groźną bakterię
To laseczka jadu kiełbasianego. Wola ogłosiła zakaz wprowadzania zwierząt do wszystkich zbiorników na terenie parku. Planuje też kolejne badania.
Park Moczydło to jeden z najpopularniejszych terenów zielonych zlokalizowanych na terenie Woli. Często spotkać można tam właścicieli czworonogów, którzy przychodzą ze swoimi pupilami na spacery. W parku są 4 stawy, do których psy wchodzą, aby ochłodzić się w ciepłe dni. W najbliższym czasie ich właściciele nie powinni im jednak na to pozwalać. Badania próbek wody wykazały obecność bakterii clostridium botulinum "typu C", która może być niebezpieczna dla zwierząt, a dla ptaków nawet śmiertelna.
Dzielnica planuje również przeprowadzenie badań wody w Parku Szymańskiego. Jak informują naukowcy z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, którzy na zlecenie dzielnicy przeprowadzili badania, bakteria rozwinęła się w Parku Moczydło w związku z wysokimi temperaturami. Sytuacja powinna poprawić się w momencie, kiedy zmienią się warunki atmosferyczne, a temperatura wody i powietrza spadnie. Wtedy dzielnica deklaruje, że wykona ponowne badanie i jeśli będą ku temu warunki wszystkie ograniczenia zostaną zniesione. Oprócz ograniczeń dla właścicieli czworonogów, zamknięte zostały czasowo również stanowiska wędkarskie w Parku Moczydło. Zakaz wchodzenia do zbiorników obowiązuje od wczoraj (25.08) Obejmuje on wszystkie 4 stawy mieszczące się na terenie parku.