Warszawa zbiera miód

To w pasiekach na terenie spółek odpowiedzialnych za... transport publiczny. Pszczelich domków jest w nich juz 14. Gdzie można je napotkać?

Od dwóch lat ule są obecne na terenie zaplecza techniczno-postojowego Szybkiej Kolei Miejskiej na Szczęśliwicach i Stacji Techniczno-Postojowej "Kabaty" Metra Warszawskiego. To w sumie dziesięć pszczelich domów. W tym roku postawiono kolejne cztery - na terenie zajezdni "Stalowa" Miejskich Zakładów Autobusowych. SKM ma u siebie 300 tysięcy pszczół w pięciu ulach. Kolejnych 50 tysięcy ma Metro Warszawskie. Wiosną wysiano wokół jego terenów 50 gatunków roślin miododajnych (między innymi: maki, chabry, jaskry), a w pobliżu rosną także lipy. pszczelarze zakończyli właśnie drugie miodobranie – lipowy miód wypełnił 393 słoiczki. W tym roku z okazji Światowego Dnia Pszczół, Miejskie Zakłady Autobusowe ustawiły ule – na terenie zajezdni Stalowa. W sąsiedztwie znajdują się zielone ogródki działkowe. Już miesiąc po ustawieniu pasieki było pierwsze miodobranie, podczas którego zebrano ponad 30 litrów miodu, głównie akacjowego i spadziowego. Okazało się także, że pszczołom spodobała się Praga - po miesiącu ich liczba wzrosła ze 100 do 140 tysięcy. Miasto przypomina, że bez pszczół nie ma życia. Te miodne i dziko żyjące odpowiadają za zapylanie roślin. W Europie uzależnionych jest od nich wiele gatunków i odmian roślin, w tym warzywa. Gdyby owady zapylające zniknęły, oznaczałoby to dla świata nie tylko katastrofę ekologiczną, ale również ekonomiczną – załamałaby się produkcja żywności.