Zagrożenie kleszczami w stolicy

Tylko w tym roku w Warszawie na boreliozę zachorowało już 75 osób. Sanepid przestrzega przed kleszczami, które mogą przenosić niebezpieczne zarazki.

Spacerując po Lesie Kabackim, Bielańskim, Kawęczyńskim czy Kampinoskim Parku Narodowym możemy być narażeni na ich ukąszenia. Praktycznie jest zagrożenie, że spotkamy je w każdym warszawskim parku. Mazowiecka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna przypomina, że te pajęczaki mogą przenosić zarazki boreliozy oraz inne choroby odkleszczowe. Tegoroczna łagodna zima jest powodem, że w tym sezonie kleszczy będzie więcej niż w poprzednich latach. W Warszawie tereny o największym ryzyku ukąszenia to: Las Bemowo, Ogród Zoologiczny, Las Bielański, Las Młociny, Las Kabacki, Las Kawęczyn, Kampinoski Park Narodowy. Terenami o niskim i średnio niskim ryzyku są za to: Lasy Wawerskie, Lasy Sulejówek-Grabina, Lasek Bielański (w okolicy placu zabaw), Las Jana III Sobieskiego, Ogród Łazienki Królewskie, Pole Mokotowskie i Ogród Krasińskich. W tym roku w Warszawie zarejestrowano 2 przypadki zachorowania na kleszczowe zapalenie opon mózgowych i 75 przypadków boreliozy. To o 15 więcej tego typu pokleszczowych zachorowań niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Jak zabezpieczać się przed kleszczami? Jeśli udajemy się do miejsc o wysokim stopniu zagrożenia warto założyć koszulę z długim rękawem, długie spodni, zakryte buty i nakrycie głowy. Poleca się też stosowanie odpowiednich preparatów odstraszających kleszcze, które można zakupić w każdej aptece. Po powrocie ze spaceru do domu należy bardzo dokładnie sprawdzić powierzchnię ciała, zwłaszcza miejsca w zgięciach stawowych, na głowie, rękach i pachwinach.