Bezpieczeństwo na granicy. Konferencja rządu i ministerstwa obrony narodowej

W środę (29 maja br.) premier Donald Tusk, wicepremier-minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak wzięli udział w odprawie z dowództwem służb mundurowych w placówce Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych.
Odprawa z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami służb podległych Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji poświęcona była obecnej sytuacji na wschodniej granicy Rzeczypospolitej Polskiej oraz planom wzmocnienia jej bezpieczeństwa - podaje Ministerstwo Obrony Narodowej.
"Tu nie ma żadnej przestrzeni na negocjacje, polska granica musi być chroniona, obiektami agresji są polscy żołnierze, polscy strażnicy graniczni, funkcjonariuszki, funkcjonariusze i macie pełne prawo, żeby nie powiedzieć, że wręcz też obowiązek, używać wszystkich dostępnych wam metod. A naszym zadaniem jest, żebyście mieli poczucie bezpieczeństwa prawnego i pełnej akceptacji wszystkich Polaków, wtedy, kiedy będziecie bronili nie tylko granicy, ale i swojego życia. Jeszcze raz bardzo wam dziękuję. Jesteście dzisiaj cichymi, choć właściwie głośnymi, bohaterami dla całej Polski"
- zwrócił się do żołnierzy i funkcjonariuszy premier Donald Tusk.
W związku z atakiem migrantów na żołnierza i funkcjonariuszy Straży Granicznej podjęto decyzję o skierowaniu na granicę dodatkowych sił. Rannemu żołnierzowi natychmiast udzielono niezbędnej pomocy medycznej, a jego rodzinę objęto opieką psychologiczną i wsparciem ze strony wojska.
"Wczoraj na mocy decyzji generała Sokołowskiego, Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, kolejne plutony zostały skierowane z jednostek najbardziej doświadczonych, najbardziej doświadczeni komandosi z 6. Brygady Powietrzno-Desantowej i 25. Brygady Kawalerii Powietrznej już są tutaj na miejscu. Uruchomiony został dodatkowy sprzęt, a więc możecie liczyć na wszystko, co jest dostępne w zasobach polskiej armii. (...) Ranny żołnierz jest otoczony najlepszą opieką, a Wojsko Polskie opiekuje się również jego najbliższymi. Chciałbym podziękować w naszym wspólnym imieniu lekarzom, pielęgniarkom, wszystkim zespołom medycznym i ratownikom, którzy udzielali pomocy, którzy cały czas dbają i walczą o zdrowie i życie poszkodowanego Bardzo za to dziękujemy, to jest też współdziałanie, na którym tak bardzo nam zależy. Mamy współdziałanie między wojskiem, Policją, Strażą Graniczną, to jest tutaj nieodzowne"
- mówił podczas konferencji wiceprezes Rady Ministrów.