Krajowy Plan Odbudowy: Jest decyzja Komisji Europejskiej
Komisja Europejska zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. O podjętej decyzji poinformował unijny komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni. W czwartek do Polski przyjedzie szefowa Komisji Ursula Von der Layen, by oficjalnie ogłosić tę decyzję.
Komisja Europejska dała zielone światło dla KPO. Ale nie brakowało wątpliwości. Dwoje komisarzy, którzy opiniowali zmiany - było przeciw. Płatności będą zależały od spełnienia przez Polskę tzw. kamieni milowych, takich jak likwidacja Izby Dyscyplinarnej, reforma systemu dyscyplinującego sędziów oraz przywrócenie do orzekania już zwolnionych sędziów.
Czytaj także: Nowe terminy wypłat 500 plus. Kiedy zatem możemy spodziewać się przelewu pieniędzy?
Krajowy Plan Odbudowy to 24 miliardy euro w ramach grantów i 11,5 mld z części pożyczkowej. Gdzie trafią te pieniądze?
KPO jest podzielone na kilka obszarów: cyfryzacja to 3 mld euro, odporność i konkurencyjność gospodarki - 4 mld euro, 4 mld na ochronę zdrowia - to w końcu fundusz na odbudowę po pandemii. Najwięcej, bo po 6 mld euro na zieloną energię i elektromobilność. Wszystko można sprowadzić do wspólnego mianownika - inwestycje
- To nie pójdzie do kieszeni społeczeństwa, czyli będzie podwyższało inwestycje. I to jest plus. Dają szansę na to, żeby gospodarka w długim terminie zachowywała się dobrze - mówi Piotr Kuczyński, analityk finansowy z firmy Xelion.
Ekspert dodaje, że KPO to 35 mld euro, ale pula dla Polski z funduszu odbudowy to już 58 mld, więc rząd będzie mógł wnioskować o kolejne, znaczące dla gospodarki środki.
Plan musi jeszcze zatwierdzić Rada UE na posiedzeniu unijnych ministrów finansów 17 czerwca. Pieniądze powinny popłynąć do Polski jesienią.
