Kryzys w Radzie Medycznej: 13 specjalistów złożyło rezygnację
Trzynastu członków rady medycznej przy premierze złożyło rezygnację. To efekt pomijania przez rząd ich rekomendacji w walce z koronawirusem. Kto wciąż będzie doradzał premierowi? Sprawdź!
Z 17 członków rady zostało zaledwie 4. - Ta formuła po prostu się już wyczerpała, trzeba spróbować zbudować nową radę, która będzie miała więcej do powiedzenia w sprawie Covid-19 - komentuje dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych.
Czytaj także: Marlena Maląg w "Sednie Sprawy": w tym roku nie będzie waloryzacji 500 PLUS
- Ci, którzy odeszli, których wrażliwość nie pozwalała na to, żeby dalej pracować - rozumiem ich, odeszli. Ci pozostali, razem z rządzącymi, powinni znaleźć takie osoby, które w tej radzie mogłyby usiąść i z którymi można by było współpracować. Trzeba i należy do końca - podkreślam - do końca walczyć o kompromis - dodaje Sutkowski.
Rada jest konieczna
- Coś na kształt rady musi działać, bo ktoś musi podsuwać pomysły jak radzić sobie z pandemią - podkreśla dr Sutkowski. Nie możemy się na wszystkich wszyscy obrażać w pandemii. Koronawiurs jak Hannibal Lecter zaciera rączki zza tych krat i cieszy się, że kroczymy polskimi drogami i odprawiamy swoisty "Dzień Świra" i "Milczenie Owiec" razem - dodaje.
Kto zostaje w Radzie Medycznej?
Rezygnacji na ręce premiera nie złożyły cztery osoby z Rady Medycznej, m.in. główny doradca premiera do spraw COVID-19 prof. dr hab. n. med. Andrzej Horban.
W poniedziałek Premier ma przekazać informacje dotyczące dalszego funkcjonowania rady.
