Matka skatowanej w Łodzi dziewczynki usłyszała już zarzuty

2016-12-08 11:05

27-latce grozi 5 lat więzienia, jej partnerowi - dożywocie. Para na rozprawę poczeka w areszcie.

Matka skatowanej 4-letniej Oliwki z Łodzi usłyszała zarzuty. 27-latka odpowie za narażenie córki na bezpośrednio niebezpieczeństwo utraty życia, bądź ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej 5 lat więzienia. Wcześniej zarzuty postawiono jej 33-letniemu partnerowi - chodzi o (zagrożone dożywociem) zabójstwo dziecka i znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się, że bił dziewczynkę, ale nie miał zamiaru jej zabić. Matka 4-latki przywiozła dziecko do łódzkiej stacji pogotowia we wtorek. Twierdziła, że dziewczynka spadła z huśtawki, a jak się okazało, dziecko nie żyło już od kilku godzin. Sekcja zwłok nie zostawiała wątpliwości, że dziecko było ofiara brutalnej przemocy.