Michał Kołodziejczak w Sednie Sprawy: "Premier Gowin trzyma kciuki za nasz sojusz"

Premier Gowin trzyma za nas kciuki, mówi Michał Kołodziejczak. Lider Agrounii pytany o sojusz jego formacji z Porozumieniem, twierdzi, że swojego zdanie przedstawi wkrótce także były wicepremier. Dlaczego Kołodziejczak nie chce być nowym Lepperem, ile polskich produktów powinno znaleźć się w sklepach spożywczych, z kim chciałby urządzać Polskę po wyborach?

Gościem wtorkowego (28 lutego) Sedna Sprawy był Michał Kołodziejczak, lider Agrounii. Jacek Prusinowski, prowadzący program, zapytał gościa, czy żałuje, że nie stał się drugim Andrzejem Lepperem, który stworzył wielki rolniczy ruch społeczny.

- Ja nigdy nie chciałem być Andrzejem Lepperem - odparł Kołodziejczak. - To wyjątkowa postać, jeżeli ktoś chce go naśladować, to może to robić - ja nigdy nie chciałem tego robić.

Dalej, lider Agrounii przekonywał o sile swojego ugrupowania.

- Dziś Agrounia ma największą siłę na polskiej wsi spośród wszystkich partii i nie podlega to żadnym wątpliwościom - powiedział.

W dalszej części programu, prowadzący pytał Kołodziejczaka m.in. o sojusz Agrounii z Porozumieniem.

- Mądrzy ludzie akceptują i błogosławią dobrą sprawę, więc premier Jarosław Gowin też trzyma kciuki i oczywiście mówi, że to wszystko na pewno się uda - powiedział Michał Kołodziejczak. - Przyjdzie czas kiedy Jarosław Gowin przemówi i powie to, o czym powinni usłyszeć Polacy.

Zobacz całe wtorkowe Sedno Sprawy.